Kopiemy rowy – artykuł z „Naszego przeglądu”
Opis
Kopiemy rowy
Dziesiątki, setki, tysiące osób miarowo porusza łopatami… Warszawa kopie rowy przeciwlotnicze. Wre wytężona praca. W ciągu kilku dni ludność stolicy, która jak jeden mąż stanęła do apelu, wykopała kilometry rowów przeciwlotniczych… […]
Kopiemy rowy, gdyż musimy być przygotowani na wszelką ewentualność… Kopiemy rowy przeciwlotnicze, które chronić będą w czasie nalotów nieprzyjacielskich bombowców nasze rodziny, które chronić będą tych wszystkich, którzy nie będą powołani do szeregów.
Ludność żydowska stolicy wzięła gremialny udział w kopaniu rowów, spełniając tym samym swoją powinność obywatelską. Nie zabrakło nikogo. Kopali wszyscy, począwszy od sfer ortodoksyjnych, poprzez robotników, aż do inteligencji żydowskiej. Uczeń jeszybotu kopał obok urzędnika, rabin obok lekarza, talmudysta obok inżyniera. Kopanie rowów zrównało wszystkie stany, wszystkie warstwy społeczne. […]