ul. Grochowska 118, 120
Ofiarami wczorajszego popołudniowego ataku bombowców niemieckich padła bezbronna cywilna ludność, kobiety i dzieci. Lotnictwo niemieckie bierze sobie za cel domy prywatne, mieszkalne. Rzucone były bomby kruszące i zapalające. Jeden z mieszkańców Grochowa opowiada:
– Naliczyłem 20 bombowców, rzuciłem się na ziemię na polu razem ze znajdującym się obok mnie policjantem, dwoma harcerzami i jakimś robotnikiem. Z góry sypał się grad jakby złotych kul. Były to bomby zapalające. Domy na Grochowie stanęły w ogniu. Bombardowanie trwało długo. Rzuciliśmy się później pierwsi na ratunek. Ranni i zabici leżeli pokotem. Ratunek szedł w kilku kierunkach: jedni gaszą pożar, inni wynoszą rannych i trupy do przybyłych niezwłocznie karetek PCK.
Komunikat nr 4 Sztabu Głównego Naczelnego Wodza z dnia 4 IX 1939 R., Kurjer Warszawski, nr 245, 5 września 1939
Fotografia
Budynki przy ulicy Grochowskiej 118 i 120 w Warszawie zbombardowane 4. września 1939 roku.Zbiory fundacji "Warszawa1939.pl", wolna licencja (CC-BY - Uznanie autorstwa 3.0 Polska)